Pomysł na prezent walentynkowy – szybko, niedrogo,
kreatywnie. I własnoręcznie wykonane 🙂
Walentynkowa herbata z miłością oraz romantycznymi
karteczkami z komplementami i słodkimi słówkami
  
Mam nadzieję, że mój Mąż nie zajrzy tutaj przed
Walentynkami 😉 Choć i tak powinien spodziewać się tego prezentu, bo już nie
raz taki dostał, a poza tym prosiłam go, żeby przyniósł mi zszywacz z pracy 😛
Co potrzeba?
– herbatę – jeśli sypana, to też jednorazowe filterki i bawełniany
sznurek;
– papier na etykietki, najlepiej ozdobny
– nożyczki
– zszywki lub igła z nitką
– ładne opakowanie, najlepiej puszka na herbatę
Wersja super niskobutżetowa
za 5 złotych
:
słoik, hebrata ekspresowa i najzwyklejsze kartki na
etykietki, zszywki. No może jeszcze wstążeczka.
Taką wersję tego prezentu przygotowałam kilka lat temu i
mój Mąż (wtedy jeszcze nawet nie Narzeczony;)) bardzo się ucieszył 🙂
Ale dzisiaj będzie na bogato, a co!
 
Wybrałam herbatę liściastą. Czarną, bo taką lubi pić mój
Mąż, o przyjemnym, zimowym smaku i aromacie.
 
Do herbaty sypanej potrzebne są jednorazowe
filtry-zaparzacze. 100 sztuk w małym rozmiarze (na kubek/filiżankę) kupiłam w
sklepie „Czas na herbatę” za kilkanaście złotych. Sypię do środka ok. 1,5
łyżeczki herbaty.
Sznureczek (u mnie to bawełniana włóczka) można wszyć
igłą i nitką, ale ja jestem leniwa i zdecydowałam się na zszywki.
Kluczowym elementem są etykietki na herbatę z
romantycznymi hasłami. Słowa „miłego dnia” sprawdzą się dla każdego, ale reszty
już nie będę pokazywać i zostawię je tylko dla Ukochanego. Liczę, że sami
dobrze wiecie, co napisać 😉
Karteczki mogą być malutkie, jak od popularnych
ekspresówek. Jednak postanowiłam poeksperymentować i zrobiłam większe, które
potem złożyłam. Będzie niespodzianka 🙂
 
Karteczki można przyszyć lub umocować zszywką. Ja
zdecydowałam się tym razem na słodką taśmę „washi” z kotkami.
 Herbatę najlepiej zapakować w ozdobną puszkę, aby liście
nie traciły aromatu. Kupiłam fajne opakowanie w Pepco, ale nie mam niestety
zdjęcia, bo Mąż zabrał już puszkę do pracy przy okazji poprzedniej edycji „herbaty
z miłością”.

Jak Wam się podoba taki pomysł? Szykujecie coś
specjalnego dla bliskiej osoby?
Miłych walentynek! <3